Niestety, obawiam się, że maj 2016 zapisze się jako czarny miesiąc w historii e-fajek. Dziś właśnie – jak grom z jasnego nieba – pojawiła się informacja, że amerykańska agencja FDA opublikowała olbrzymi dokument, w którym odnosi się po raz pierwszy do kwestii e-papierosów.
Nie ma jeszcze szczegółowej analizy tego dokumentu, ale komentatorzy są zgodni, że amerykańskie władze poszły po bandzie. Uważa się, że nowe regulacje praktycznie zmiotą z rynku 99% małych firm z naszej branży. W skrócie – e-p będą podlegały takim samym restrykcjom jak papierosy zwykłe. Będzie zakaz sprzedaży nieletnim, ale to akurat nie jest nic złego. Absolutnym kuriozum jest coś innego: wszystkie produkty, które pojawiły się na rynku po 15 lutym 2007 (TAK, 2007!) będą musiały zostać formalnie zarejestrowane w FDA.
Co to oznacza? Ano… chyba nietrudno się domyślić, prawda? I niewiele zmienia fakt, że będzie coś w rodzaju dwuletniego vacatio legis. Nie wyobrażam sobie, aby jakakolwiek mniejsza firma dała radę spełnić wymagania. Rekiny rynku analogów mają kolejny powód do świętowania. To jest już naprawdę chore!
American Vaping Association podsumowało to krótko: to nie jest regulacja rynku, to jest prohibicja.
Nic dodać nic ująć. I nie dodam żadnego komentarza, bo nie chcę używać słów powszechnie uważanych za wulgarne.
Ceterum censeo Directiva Tobaccorum delendam esse!
(A poza tym uważam, że Dyrektywa Tytoniowa winna być zniszczona!)
Stary Chemik bloguje 
JayJay
5 Maj 2016 at 21:26
Orwell to wszystko przewidział…….tylko wojna może ten świat uratować , niestety to może być ostatnia
Grzegorz
5 Maj 2016 at 21:52
Czasem to chciałbym mieć kałasza, ze trzy worki naboi i czapkę niewidkę…
Tylko nie wiem czy Bóg by mi później wybaczył…
StaryChemik
5 Maj 2016 at 22:04
Mogę podawać naboje albo ładować magazynki. Mam doświadczenie. Panu Bogu potem to wyjaśnimy – zrozumie.
Stan
6 Maj 2016 at 10:02
Podobno jest nieskończenie miłosierny. : )
amsaw amsaw
5 Maj 2016 at 21:45
Cóż pieniądz rządzi światem. Możnym epapierosy zalazły za skórę, więc należy je wyeliminować. I niestety uda im się tego dokonać.
Krasnal45
5 Maj 2016 at 21:46
Czy ktoś jeszcze ma jakiekolwiek wątpliwości które koncerny i z jakich branż rządzą Światem ?
JayJay, jeżeli te mafie uznają, że wojna umocni sprzedaż ich produktów ( oczywiście że umocni), to ją wywołają. Ot tak, pstryknięciem palca, niezależnie od tego, ile to będzie kosztowało…
JayJay
5 Maj 2016 at 22:17
smutne , że w ten sposób to wszystko się skończy…. ewolucja wybrała niewłaściwą ścieżkę
Waper
5 Maj 2016 at 22:15
czuję coś, że ta bitwa o rynek będzie jak wojna nuklearna, nikt nie wygra, produkt stanie się tak niepopularny i trudno dostępny a przy tym drogi, że ci co zainwestują fortuny pójdą z torbami, ci co wapują dadzą radę. Ale przecież o to chodzi aby to zlikwidować, drzazga w oku wiadomo u kogo. Poza tym przy tak niedokładnej ustawie jaka ma się pojawić to mogą sprzedawcy wmówić wszystko, że nawet ten pyłek w środku co się w kieszeni merdał to część e-p i pogrzebać go i całą jego rodzinę.BVMF
Stan
6 Maj 2016 at 10:11
To będzie dokładnie to samo, co zrobili z rynkiem fajek wodnych. Byłem kiedyś managerem u największego dystrybutora w Polsce. Z wejściem w życie nowej ustawy akcyzowej (1.04.2009), właśnie z okazji dyrektywy unijnej rok nie minął do padnięcia interesu.
Co się zmieniło?
Kiedyś akcyza była naliczana od ceny produktu.
Po zmianach: Od ceny i wagi produktu. W melasach fajkowych jest mniej więcej 1/7 tytoniu wagowo, reszta to miód, melasa cukrowa i aromaty. Ale że napisali produktu, to wlicza się w to również waga opakowania (dlatego Marlboro wprowadziło szlugi w miękkich opakowaniach), a np. lepsze melasy były w sporych plastikowych słoikach, plus kartonie… No i ten…
Tak przy okazji, to bardzo się dziwię, że żąden z producentów nie próbuje odwzorować aromatów z rynku fajek wodnych… Znacznie starszy rynek i wypracował multum fantastycznych smaków.
monte
6 Maj 2016 at 14:00
Już raz mieli prohibicję, było źle to znieśli ją. Było już gorzej bo mieli pieniądze na rozkręcenie gorszych biznesów. Oby Trump wygrał u nich ponieważ kapitalista nie pozwoli na takie centralne zarządzanie…
StaryChemik
6 Maj 2016 at 15:06
To z Trumpem rozumiem – żart.
Matt
6 Maj 2016 at 14:33
Szkoda że taki wolnościowy kraj jak USA upada, u nas tez centralne sterowanie niestety
daniel
6 Maj 2016 at 14:54
To wszystko oczywiście nie brzmi dobrze,ale z 2 strony to co się obecnie dzieje w temacie e-papierosów i liquidów to też już jazda po bandzie-firmy wypychają towar po śmiesznie niskich cenach czyniąc go dostępnym nawet dla dzieci ,to wszystko nieważne komu sprzedają ważne aby wysprzedać tysiące liquidów i wiele szajsowych produktów a na tym nie koniec nie zdziwie się jak krótko przed wejściem dyrektywy takie pink fury będzie wysprzedawać soje piętnastki i trzydziestki (pojemność ) po zecie.To też nic dobrego .
daniel
6 Maj 2016 at 14:59
Dodam jeszcze ,że jak wreszcie nam się ten rynek trochę ustabilizuje ( po wejściu dyrektywy czyli nie wiadomo kiedy ) to oczywiście wszyscy powiedzą że jest bardzo drogo .No bo wiadomo jak teraz kupują liquid przykładowo za 5 czy 7 złoty to jak będzie 10 czy nie daj Boże 15 to już będzie drogo co oczywiście prawdą nie jest ,ale dla tych co lubią straszyć wiadomo woda na młyn
dd
8 Maj 2016 at 12:43
Dzieci będą nadal kupować liquidy tanio i legalnie pufać aromatem starych skarpet babciom na przystanku. Tyle, że bez nikotyny.
StaryChemik
6 Maj 2016 at 15:07
I znowu spytam: co to jest „wejście dyrektywy”? Dyrektywa nie jest prawem i nie „wchodzi” automatycznie. To nie jest rozporządzenie UE.
daniel
6 Maj 2016 at 15:56
Zgoda ,użyłem umownego sformułowania ,chodzi o to że kiedyś pewne regulacje czy tak czy owak wejdą w życie.
StaryChemik
6 Maj 2016 at 17:13
Tak, kiedyś wejdą w życie. I każda firma robi to, co uważa za stosowne. Jeśli chce sprzedawać za grosze, ma do tego prawo.
Nie bardzo rozumiem, co chciałbyś osiągnąć – ustalenie ceny minimalnej? Zakaz sprzedaży poniżej 1 PLN/ml?
daniel
7 Maj 2016 at 15:34
Nic takiego nie miałem na myśli. Po prostu nie chcę aby te produkty były tak tanie że aż dzieci mogą traktować to jako hobby a tak jest obecnie .I tyle.
StaryChemik
7 Maj 2016 at 19:39
No dobrze. Chcesz. I co w związku z tym proponujesz? Tak konkretnie.
Bo ja chciałbym, aby na świecie nie było wojen, wszyscy się kochali itd.
alrsc
7 Maj 2016 at 00:20
To jest tak samo jak z samochodami napędzanymi silnikami elektrycznymi,
mogły by już jeździć po ulicach ale ropa dobrze się sprzedaje.
A odnawialne źródła energii? zakup urządzeń do korzystania z tego jest tak drogi że może moje dzieci będą mogły z tego korzystać – bo ziemia będzie tak zatruta że będą już musieć.
Jak węgiel się sprzedaje i opłacamy emisje CO2 to jest dobrze.
Jeśli chodzi o rynek e-fajk to najwyraźniej jakiś nie nażarte tłuste świnie nie mogła się w jakiś sposób nawpier****alać z tego koryta!
Michał 80
7 Maj 2016 at 10:30
Witam serdecznie, nie wiem czy jest to odpowiednie miejsce na nurtujący mnie problem ale jednak spróbuję napisać tutaj i mam ogromną nadzieję na odpowiedź z państwa strony, szczególnie Pana starego chemika. Otóż, jestem e palaczem od jakiś 4 lat, generalnie e palenie jest według mnie dużo bezpieczniejszą formą utrzymywania nałogu nikotynowego 🙂 Jednak niestety jakiś rok temu zaczęły się moje problemy zdrowotne, zaczęły się pojawiać u mnie poważne duszności, zwłaszcza w nocy, umiejscowione z lewej strony nad klatką piersiową. Ból był tak silny że wylądowałem na kardiologii z objawami dusznicy bolesnej. Jednak wszystkie badania pokazały, iż serce mam zupełnie zdrowe, koronanografia nie wykazała zwężenia tętnic, wręcz lekarz mi powiedział iż tętnice mam czyściutkie i naprawdę zdrowę. No i jak to zwykle bywa, zasugerowali mi nerwicę, ja jednak po nitce do kłębka wreszcie doszedłem do źródła mojego problemu z dusznościami. Otóż zrobiłem badania na oddziale gastrologicznym, gastroskopia stwierdziła poważny refluks przełyku, do tego tzw przełyk barreta, jest to zmiana tkanki dolnej przełyku na przypominającą tkankę żołądka lub jelita. Dzięki Bogu wycinki wykazały iż jest to zmiana która nie jest podatna na zmiany nowotworowe, tzw metaplazja, gorzej gdyby to była dysplazja. Więc moi drodzy pytanie moje jak się domyślacie jest następujące, otóż jak myślicie, czy osoby takie jak ja, z ciężkim refluksem przełyku i w dodatku z przełykiem barreta, mogą zupełnie bezpiecznie palić e fajki? Generalnie, po e papierosach naprawdę czułem się dużo lepiej, przestałem kasłać, sapać, oddech się zupełnie uspokoił, mogłem biec w maratonach bez zadyszek. Jednak teraz, po tych latach i odkryciu we mnie tej choroby, zaczynam mieć pewne wątpliwości, czy wdychanie nawet tzw chmurek bez substancji smolistych, jest w zupełności bezpieczne. Otóż śmiem twierdzić, że tak naprawdę czy wapowanie jest bezpieczne, będzie oczywiste dopiero po kilku dobrych latach. My jako króliki doświadczalne na swoje życzenie, jesteśmy włączeni do eksperymentu 🙂 Czy ktoś z Państwa chciałby coś doradzić, lub po prostu czy ma ktoś wiedzę jaki może mieć wpływ e palenia na refluksowców. Pozdrawiam serdecznie
zygzax116
7 Maj 2016 at 11:09
Z pełnym szacunkiem Michał 80, zadajesz sensowne pytanie ale w zupełnie niewłaściwym miejscu. Szczególnie osoba StCh nie jest właściwa do udzielania odpowiedzi na Twoje pytanie. Czasy Kaszpirowskiego i diagnozowania ‚adin, dwa, tri’ przez szkiełko telewizora to zamierzchła przeszłość.
Michał 80
7 Maj 2016 at 12:09
Zygzax wybacz ale śmiem się nie zgodzić z
Twoją opinią. Otóż pan stary chemik od wielu lat jest entuzjastą oraz propagatorem twierdzenia iż e papierosy są w pełni bezpieczne. W związku z powyższym mam prawo przypuszczać i twierdzić że Pan stary chemik po za wiedzą o składach likuidów ma również jakieś ogólne pojęcie o organizmie ludzkim i wpływie na niego e papierosa. Jeśli tej wiedzy nie posiada, mogę stwierdzić że pisanie o e papieroskach jako bezpiecznych byłoby wówczas dużym nadużyciem. Pozdrawiam serdecznie
lukabracci
7 Maj 2016 at 14:33
Nikt rozsądny na tym blogu i autor tego bloga nigdy nie sugerował że waperosy są w „pełni bezpieczne”. W „pełni bezpieczne” to nawet nie są prezerwatywy. Skąd wy się urywacie, wyobrażacie sobie że inhalujecie tlen czy też powietrze sosnowe? Chcesz być zdrowy, to nie podtrzymuj nałogu nikotynowego w żadnej formie. Jak masz palić papierosy, lepiej korzystaj z waperosa. Ot i wszystko.
StaryChemik
7 Maj 2016 at 19:49
@Michał 80
Chyba jednak mało dokładnie czytasz ten blog. Zacytuję choćby fragment tego, co tu pisałem ponad rok temu:
„Podstawowa sprawa to przekonanie przede wszystkim środowiska medycznego oraz twórców prawa, że w przypadku e-papierosów nie jest istotne udowodnienie, że są one nieszkodliwe. Zupełnie wystarcza, aby wykazano jednoznacznie, że są one mniej szkodliwe niż ich tytoniowe odpowiedniki. [tu moja uwaga osobista: warto, abyśmy my także prezentowali właśnie takie stanowisko. Żadne tam „nieszkodliwe”, „zdrowe”, „na pewno nie szkodzą”. To samo dotyczy oczywiście sprzedawców i producentów.]”
Przeczytaj też z łaski swojej ten wpis sprzed 2,5 roku:
Myślę więc, że powinieneś jednak uderzyć się w piersi i odwołać ten fragment swojej wypowiedzi:
„Otóż pan stary chemik od wielu lat jest entuzjastą oraz propagatorem twierdzenia iż e papierosy są w pełni bezpieczne.”
A teraz propozycja:
Jeśli znajdziesz gdzieś jakikolwiek mój cytat o tym, że e-fajki są w pełni bezpieczne, stawiam sześciopak piwa. Jeśli jednak nie znajdziesz… 😉
Wchodzisz w to?
Michał 80
7 Maj 2016 at 21:52
Oczywiście i przepraszam za zbyt pochopną interpretację pana artykułów 😉 Generalnie to przejąłem się swoim stanem zdrowia i szukam teraz racjonalnej przyczyny również przez e fajki. A pan nie ma z tym nic wspólnego oczywiście. Pozdrawiam
Grzesiek
7 Maj 2016 at 14:52
Michał80
Nikt nigdy, a tym bardziej Stary Chemik, nie napisał i nie napisze zapewne, że e-papierosy są w pełni bezpieczne. Tutaj po prostu są analizowane raporty, na temat e-papierosów, które jednoznacznie stwierdzają ( nie patrzę na pseudo – badania i pseudo – specjalistów ), mniejszą szkodliwość e-papierosów niż tradycyjnych analogów.
Sam osobiście mam refluks ( żołądkowo -przełykowy i żołądkowo – dwunastniczy ) i kiedyś rzeczywiście miałem bóle w okolicy mostka. Dopiero po pobycie w Centrum Zdrowia Dziecka powiedzmy, że bóle ustały, jedyne co to pozostała częsta zgaga. To już było około 10 lat temu. Wątpię, aby e-papierosy wpływały na refluks. Bardziej dieta. Zalecam zrezygnować z potraw smażonych i pieczonych, słodkich napojów, tym bardziej gazowanych, kawy i jeść ciemne pieczywo. Polecam również siemię lniane, które doskonale radzi sobie z problemami przewodu pokarmowego. Kolację również polecam jeść wcześniej ( kiedyś musiałem jeść kolację około 17-18 godziny ).
lukabracci
7 Maj 2016 at 15:06
Sorry, wątpisz? Ja jestem w stanie sobie wyobrazić że przełyk jest częścią drogi która absorbuje i uczestniczy w wapowaniu. Zalecałbym roztropność.
Michał 80
7 Maj 2016 at 15:42
lukabracci, podpisuję się obiema rękami pod Twoim wpisem. Również stwierdzam, nawet nie będąc wielkim specialistą w dziedzinie medycyny, że palenie e fajki może podrażniać przełyk, po za tym dziwie się Grzegorzowi jeśli faktycznie od tylu lat ma refluks, iż nie wie o tym że nikotyna sama w sobie rozluźnia dolny zwieracz przełyku i przez to kwas solny dostaje się tam gdzie nie jego miejsce. i jeszcze jedna sugestia, mimo że jestem w stu procentach pewny że e papieros sto razy mniej szkodzi niż analog, to może mimo wszystko mieć jedną poważną wadę. Otóż z mojego doświadczenia widzę że przez fakt iż trzymam go praktycznie bez przerwy w kieszeni, chmurzę przez to dość często i suma sumarum samej nikotyny( mimo że 6mg) w ciągu doby mogę zażyć znacznie więcej niż przypuszczam. Owszem brak substancji smolistych, lecz duża ilość nikotyny może być również bardzo niebezpieczna. Pozdrawiam
lukabracci
7 Maj 2016 at 19:12
@Michał 80, by być uczciwym nie tylko sama nikotyna rozluźnia dolny zwieracz;) czynią to również kofeina,alkohol i czekolada. Dziwne że sam jesteś uzbrojony w wiedzę do której się nie stosujesz;) Bo zadajesz pytania i sam sobie na nie odpowiadasz;) Może prowokacja? 😉
Ach ta sieć…Może Lem miał rację?
StaryChemik
7 Maj 2016 at 19:54
Panowie: mam propozycję, aby nie prowadzić tutaj dyskusji dotyczącej etiologii refluksu czy czegokolwiek innego. To nie jest blog medyczny, a lekarze tutaj co prawda czasami zaglądają, ale osobiście wątpię, aby pokusili się o zdalną diagnozę czy znalezienie związków przyczynowo-skutkowych.
lukabracci
7 Maj 2016 at 20:03
Trochę jednak ten blog haczy o tematy medyczne, stawką jest zdrowie, no bo cóż innego?
Michał 80
7 Maj 2016 at 21:57
Masz rację.
Pathhell
8 Maj 2016 at 13:21
@StaryChemik
@Michał 80
To mi się podoba dojrzała poważna logiczna dyskusja na temat!
Niestety brakuje takiego zachowania osobą które powinny sie tym najbardziej interesować…Czyli polityką którzy tak bardzo chcą nas wyleczyć nie znając logicznych,powszechnych podstaw materii w która tak bardzo ingerują.
kapibara
9 Maj 2016 at 14:27
Mam dostęp tylko do 49% treści i aż strach pomyśleć co jest dalej.
http://gpcodziennie.pl/50343-chwalaministraradziwilla.html#.VzB_zISLTIU
fafik
9 Maj 2016 at 14:45
Ok. Dałem się sprowokować. W sprawie niejakiego @Michał 80 na tym forum. Wydaje mi się, że cała jego historia jest wymyślona – a jeżeli nie, to proszę sobie leczyć refluks analogami i to w dużych ilościach i delikatnie mówiąc odpiepszyć się od elektronicznych inhalatorów nikotyny i od tego forum w szczególności. Trollom lobby farmaceutycznego i tytoniowego oraz obecnie chwilowo rządzącym mówię NIE.
Jestem uzależniony od nikotyny i będę do końca życia. Nie chciałem tego i nikt nie mówił w latach 70-tych ubiegłego wieku o tym, że ten nałóg wykończy mnie finansowo i zdrowotnie. A po wprowadzeniu przez obecnie rządzących prohibicji na tańszy i zdrowszy sposób zaspokojenia mojego nałogu, wyciągnę nikotynę nawet ze środków owadobójczych – (Stary Chemik powinien wiedzieć o czym piszę) – liczę na wielką elastyczność chińskich producentów i dostawców nikotyny. A Ameryka nich sobie zostanie w Ameryce. Przepraszam, ale mnie coś zdenerwowało (rzeczywistość?).
Michał 80
9 Maj 2016 at 23:45
Fafik, deliktnie mówiąc, o co się tobie ku…wa rozchodzi? Gdzie pisałem o analogach jako czymś dobrym? Podejrzewam że nawet nie doczytałeś całej dyskusji, wyrwałeś parę moich zdań z kontekstu, a na końcu zachowałeś się jak zwyczajny cham. Zejdź ze mnie i zaczynaj czytać ze zrozumieniem. Nikogo nie obrażaem więc nie pozwlaj sobie chłopie ok?
Mikolaj
9 Maj 2016 at 14:53
Panie Mirku,
Zatem podsumowując tą całą ustawę:
– Kupno przez internet po 20 maja będzie możliwe, ale podmioty gospodarcze będą musiały rejestrować produkty, które sprzedają tak?
– Sprzedaż produktów niepełnoletnim – czego będzie dotyczyć ? Dosłownie wszystkiego, czy będzie wyłączać produkty bez nikotyny?
– Czy po 20 maja nadal będę mógł kupić produkty typu: mod?