Na początek – pilne wieści z pierwszego dnia konferencji COP7, które napłynęły w poniedziałek po południu. Czyli – w dużym skrócie: dziennikarze won z sali, jesteście nam niepotrzebni. Dziewczyna (z mediów kanadyjskich) pyta delegatów Kanady o powody tej decyzji. Najpierw pani delegatka uchyla się od komentarza, potem mówi, że po obradach. Bardziej rozmowny jest drugi pan, przedstawiciel organizacji walki z rakiem, który mówi, że był już precedens [to prawda, było to na COP6 w Moskwie] i że chodzi tutaj o Big Tobacco. No cóż, zapewne pan miał na myśli zupełnie coś innego niż wyszło. Bo tak naprawdę pan delegat rzucił przekaz: to Big T nam kazało obradować za zamkniętymi drzwiami, bo musimy raz na zawsze rozprawić się z ENDS/ENNDS. Dziewczyna podsumowuje to bardzo dobrze: kilkadziesiąt milionów Kanadyjczyków wysłało delegację do Indii, gdzie będą zapadać decyzje wiążące na 6 miliardów ludzi na świecie, a potem delegacja ta zagłosowała za tym, aby media wywalić. Czego oni się boją? Nie musicie odpowiadać, to jest typowe pytanie retoryczne.
Drugi dzień konferencji pokazał, że określenie „wywalić media” nie jest tam przenośnią. Amerykański dziennikarz, Drew Johnson został siłą usunięty z sali obrad. Nota bene – usiadł na jednym z krzeseł będącym zarezerwowanym dla… przedstawicieli mediów. Zobaczcie zresztą film na linkowanej stronie. Przypominam – konferencja jest m.in. z naszych podatków, bo finansuje to WHO, a więc agenda ONZ, na którą składają się wszystkie kraje świata.
Co będzie dalej – zobaczymy.
Horror na COP7 w Indiach – dziennikarz z USA usunięty siłą z obrad
09
List
Krasnal45
9 listopada 2016 at 09:47
Już dawno temu, chyba nawet tutaj. pisałem, na czyich jest usługach.na czyje polecenia i w jakim ogólnie celu, WHO prowadzi działalność…
StaryChemik
9 listopada 2016 at 09:51
Zgadza się – i te informacje trzeba szeroko rozpowszechniać, aby ludzie w końcu zdali sobie sprawę.
MM
10 listopada 2016 at 01:27
„Przypominam – konferencja jest m.in. z naszych podatków, bo finansuje to WHO, a więc agenda ONZ, na którą składają się wszystkie kraje świata.”
Nie jest ważne kto finansuje konferencję. Ważne jest kto finansuje uczestników… 😦