RSS

Proszę, opamiętajcie się!

18 Lu

Ten wpis kieruję wprost do ludzi, którzy myślą o wykorzystaniu e-papierosa do eksperymentów z substancjami psychoaktywnymi. Do jego napisania zainspirowała mnie wygasająca na szczęście amerykańska „epidemia”, ale też najświeższe doniesienia z Polski. Głupia moda na wykorzystanie e-papierosa do inhalacji nie wiadomo czego trafiła też tutaj. Było to oczywiście tylko kwestią czasu, ale właśnie dlatego trzeba reagować. Cały czas podkreślam, że w tym przypadku e-papieros jest tylko urządzeniem. To użytkownik decyduje, co wleje do środka. Jak wiemy, rozmaite dopalacze (ang. designer drugs, niem. Designerdroge) są na rynku już od dawna. Zwykle przyjmowane są w formie tabletek czy też suszu do palenia, ale ostatnio coraz częściej są one przedmiotem eksperymentów głównie młodych ludzi. Mało który z nich zdaje sobie sprawę z tego, że mieszanie ich z płynami do e-papierosów może skończyć się dramatycznie. Po pierwsze – najczęściej skład tych mieszanin jest nieznany, a to oznacza, że eksperymentator za każdym razem może być wystawiony na działanie zupełnie innego „koktajlu” o rozmaitym działaniu. Po drugie – jeśli jakieś dopalacze są w założeniu przyjmowane jako tabletki (tzw. party pills), to ich podgrzewanie i inhalacja może być jeszcze bardziej niebezpieczna, ponieważ większość związków organicznych trafiających na grzałkę e-papierosa ulega rozkładowi lub reakcjom z innymi związkami. Nikt nigdy tego nie badał i nie będzie badać. Część z substancji, takich jak te, które zawierają THC rozpuszcza się w substancjach oleistych, takich jak octan tokoferylu (witaminy E). Owszem, witamina E jest pożyteczna, ale przyjmowana doustnie. Inhalowanie płynów, w których znajduje się ten związek może mieć skutki dramatyczne. Nasze płuca nie radzą sobie z substancjami oleistymi, co skutkuje czasami ciężką niewydolnością oddechową. Dokładnie taka jest/była przyczyna nagłego wybuchu problemów zdrowotnych w USA. To właśnie eksperymenty z nielegalnymi substancjami kupowanymi na czarnym rynku spowodowały kilka tysięcy hospitalizacji i kilkadziesiąt zgonów. Co spowodowało kłopoty u młodych ludzi w Polsce? Tego jeszcze tak naprawdę nie wiadomo. Ba, nie wiemy, czy kiedykolwiek będziemy to wiedzieć. Obawiam się, że szpitale, do których trafiają nieszczęśnicy nie będą stosować amerykańskich procedur, przede wszystkim wykonania BAL, czyli płukania oskrzelowo-płucnego. Procedura ta pozwala na dość jednoznaczne potwierdzenie tego, co spowodowało problemy. Tu raczej będzie szybka i prosta diagnoza: to przez e-papierosy. I nieważne, że ktoś tam wlał mieszankę jakichś świństw. Zauważmy, że tego typu problemów nie było przez całą dekadę, przez którą miliony ludzi na świecie chmurzyły. Winny znaleziony, sprawa zamknięta.
Proszę was – nie eksperymentujcie. Stawką jest zdrowie, a nawet życie. Nie dajcie się skusić hasłem: weź, wlej do e-fajka, zaciągnij się, będzie odlot. To może być ostatni odlot w krótkim życiu. Naprawdę nie warto.
I jeszcze jedna prośba – do tych, którzy używają e-papierosów zgodnie z przeznaczeniem. Rozpowszechnijcie ten wpis, przede wszystkim wśród młodych ludzi. Tu naprawdę stawką jest życie.

 
8 Komentarzy

Opublikował/a w dniu 18 lutego 2020 w ogólne

 

Tagi:

8 responses to “Proszę, opamiętajcie się!

  1. Qba

    18 lutego 2020 at 10:22

    He he – sprawdziłem to kiedyś na sobie. Będąc na Mazurach chciałem stworzyć liquid odstraszający komary – dodałem do buteleczki 10ml kilka kropelek olejku goździkowego. Skończyło się to prawie uduszeniem – nie od razu, dopiero w nocy podczas snu mnie dopadło. Na szczęście po kilku dniach obrzęk płuc i oskrzeli minął. Także również nie polecam wszelkich domieszek opartych o substancje oleiste.

     
    • Olo

      19 lutego 2020 at 21:02

      Qba, a wystarczył aromat o zapachu wanilii i działa dobrze, a nie szkodzi…

       
      • Qba

        23 lutego 2020 at 18:48

        Od dłuższego czasu w ogóle nie dodaje aromatów. Tylko VG, PG i nikotyna.

         
    • daniel30

      21 lutego 2020 at 13:54

      I napiszę tak : i bardzo szkoda,że cm minął ! Dla takich ludzi ,którzy mają zamiast mózgu nie wiem co nie mam minimalnego nawet współczucia .

       
  2. Karmel

    20 lutego 2020 at 10:14

    A wydawało by się, że sprzedaż epapierosów osobom nieletnim jest RZESTĘPSTWEM. Tymczasem na ulicach miast całe chmary dzieci w przedziale 12-16 lat w najlepsze puszczają chmury i stanowią główną grupę klientów.

     
    • StaryChemik

      20 lutego 2020 at 21:04

      Bo to jest przestępstwo. Ale wielu smarkaczy ma starszych kumpli 18+. Więc pisanie, że to główna grupa klientów jest raczej nieuprawnione.

       
  3. Saser

    25 lutego 2020 at 11:52

    Sprzedaż jest zabroniona. Nie jest zabronione posiadanie przez nieletniego i w tym tkwi problem.
    Zamknięte grupy na fb, wymiana i sprzedaż nieletnim, omijanie ustawy, premixy które nie zawierają nikotyny i ich sprzedaż nieletnim. Nic z tym nie robią i skończy się tragicznie, dla nieletnich, dla całej branży a na końcu dla waperów… Obym się mylił…

     
  4. ada

    27 lutego 2020 at 20:35

    Ludzie którzy powinni się opamiętać tego bloga nie czytają..

     

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.