Poradnik dla mieszających – część VI

Technika mieszania płynu (liquidu)

Może to się wydawać nieco dziwne, ale warto się także zastanowić nad kolejnością mieszania składników płynu. Kwestia ta ma mniejsze znaczenie wtedy, gdy robimy sobie mieszaninę na zapas i nie zamierzamy jej używać w ciągu kilku najbliższych dni. Gdy jednak zależy nam na tym, aby jak najszybciej uzyskać jednorodność płynu, warto zapamiętać kilka istotnych zasad dotyczących kolejności dozowania płynów do pojemnika docelowego.

Z czego to wynika? Przede wszystkim istotnym czynnikiem jest lepkość mieszanych cieczy. Spośród wszystkich składników, których zazwyczaj tu używamy, największą lepkość oraz gęstość ma gliceryna. Dlatego też warto zapamiętać, aby nigdy gliceryny nie odmierzać jako pierwszego składnika, ponieważ umieszczając ją na dnie, będziemy mieli problem z późniejszym wymieszaniem całości. Z kolei najmniejszą lepkość i gęstość ma etanol (spirytus).

Mieszając dziesiątki różnych próbek znalazłem prawdopodobnie dość optymalną technikę dodawania kolejnych składników w taki sposób, aby mikstura jak najszybciej uległa homogenizacji (ujednoliceniu).

Załóżmy, że z obliczeń wyszło nam, że do zmieszania mamy 10 ml bazy (o stężeniu 24 mg/ml), 5 ml glikolu propylenowego, 4 ml gliceryny, 10 kropel aromatu oraz 0,5 ml spirytusu.

W jakiej kolejności warto mieszać te składniki? Opiszę tutaj dwie wersje, które roboczo nazwę klasyczną oraz uproszczoną.

Jeśli wybieramy wersję uproszczoną, odmierzamy najpierw 5 ml glikolu, następnie dodaje 10 kropli aromatu, 10 ml bazy, 0,5 ml spirytusu i na końcu 4 ml gliceryny. Zamykamy szczelnie pojemnik i dobrze wytrząsamy.

Wersja klasyczna pozwoli nam na szybsze osiągnięcie w płynie stanu ujednolicenia, ale w tym przypadku musimy wykonać o kilka czynności więcej. Mieszamy wtedy kolejno:

• 2,5 ml glikolu
• 4 krople aromatu
• 5 ml bazy
• 0,5 ml spirytusu
• 2 ml gliceryny
• 2,5 ml glikolu
• 3 krople aromatu
• 5 ml bazy
• 3 krople aromatu
• 2 ml gliceryny

Po dodaniu pierwszej porcji gliceryny (składnik nr 5) warto na trochę zamknąć pojemnik i dokładnie wymieszać, a następnie otworzyć i kontynuować dodawanie. Po dodaniu wszystkich składników należy oczywiście całość ponownie dokładnie wymieszać.

Z mojego doświadczenia wynika, że tak mieszany płyn osiąga stan „przegryzienia” już po kilku-kilkunastu godzinach. Jeśli zmieszamy wszystko w kolejności przypadkowej, to po jakimś czasie płyn też się przegryzie, ale potrwa to jednak dłużej.

(c) by Mirosław Dworniczak
Jeśli chcesz wykorzystać ten tekst lub jego fragmenty, skontaktuj się z autorem.