RSS

Kolorowy „dymek” z e-papierosa

04 List

Ponieważ kolejny „wynalazca” pisał o swoich eksperymentach z barwieniem chmury z e-papierosa, chciałem jeszcze raz odnieść się do tego typu pomysłów.
Jasne, że bardzo fajne byłoby, gdyby dało się uzyskać barwną chmurę. Efektownie a nawet efekciarsko. Tyle, że tego typu pomysły są naprawdę złe. Pisałem już o tym jakiś czas temu, ale z naciskiem powtórzę raz jeszcze.
Nie ma sposobu, aby uzyskać zabarwiony „dym” w naszych warunkach. Związki barwne zawierają zwykle albo metale ciężkie albo też są skomplikowanymi cząsteczkami z wieloma tzw. chromoforami, czyli ugrupowaniami „niosącymi barwę”. W przypadku barwników spożywczych nie są one aż tak szkodliwe, ponieważ wędrują drogą pokarmową. My jednak nasze mieszaniny wdychamy. Nie wierzę, że domieszanie barwników może pozostać bez wpływu na tak delikatny w sumie narząd, jakim są płuca człowieka.
Eksperymenty w tej dziedzinie uważam za absolutnie głupie i kompletnie bezsensowne. Zastanówcie się dobrze – przecież myśmy rzucili analogi po to, aby przejść na zdrowszą alternatywę. Po co świadomie dokładać sobie związków, które najprawdopodobniej są bardzo szkodliwe dla płuc. Tylko dla szpanu? Naprawdę warto?

 
21 Komentarzy

Opublikował/a w dniu 4 listopada 2011 w ogólne

 

21 responses to “Kolorowy „dymek” z e-papierosa

  1. mikox33

    7 marca 2015 at 20:00

    Witam, piszę, bo widzę, że Pana opinia może mi wiele pomóc. Czy jest sposób, aby zabarwić sam liquid, nie chmurkę i co najważniejsze, czy sposób jest bezpieczny. Z góry dziękuję za odpowiedź

     
    • StaryChemik

      7 marca 2015 at 20:39

      Sposobów jest wiele. Bezpiecznych nie ma żadnych. Cokolwiek wlezie do liquidu, musi znaleźć się na grzałce, rozłożyć się i zostać wchłonięte w płuca. Jest sens?

       
      • mikox33

        8 marca 2015 at 22:50

        W takim razie nie. Pozostaje przy przeźroczystym liquidzie i serdecznie dziękuję za tak szybką odpowiedź, pozdrawiam i dziękuję, za ocalenie moich płuc, które zrezygnowały z koloryzacji właśnie :3

         
  2. WM

    29 kwietnia 2015 at 10:27

    Jest wiele barwników o dosyć prostej budowie, które doskonale nadają się do tego celu o temp. parowania zbliżonej do glikolu propylenowego lub gliceryny. Nie wiem co konkretnie miałoby szkodzić. Nie ma nic gorszego od nikotyny.

     
    • StaryChemik

      29 kwietnia 2015 at 15:44

      Piszesz bzdury. I tyle na ten temat!
      Zakończ reklamowanie swojej witryny tutaj – będę tę reklamę wycinał za każdym razem. Przy następnej próbie KAŻDY komentarz od ciebie poleci w kosmos.

       
  3. Mateusz Mac

    30 czerwca 2015 at 18:14

    Nie wierze w to co czytam (komentarze)…
    Zabarwić LQ ?! Przecież są liquidy ciemne (brąz), żółtawe, no i przeźroczyste (bezbarwne) – czy którychś z nich daje inny kolor niż para wodna z czajnika czy dym z analoga ? Nie, ponieważ i tak wszystko co byście dosypali do LQ zostanie na grzałce ponieważ jak powszechnie wiadomo z fizyki ciała stałe (w tym barwnik spożywczy) nie ulega zjawisku parowania, tylko spalania dlatego też grzałki należy wymieniać co jakiś czas, ponieważ cały ten syf, który nie paruje osadza się jako osad na grzałce tyle …

     
    • StaryChemik

      30 czerwca 2015 at 20:34

      Nawet nie uwierzysz, jakie ludzie mają pomysły. A co do wiedzy podstawowej… nie skomentuję.

       
  4. Mateusz

    1 lipca 2015 at 17:08

    Witam, czy mógłbyś się przyjrzeć tej stronie? Dziś spotkałem się z zapytaniem o kolorowy dymek, oczywiście powiedziałem o metalach ciężkich etc. Pewną użytkowniczka jednak uparcie twierdziła że kolorowa chmura jest możliwa i nie jest bardziej trującą od zwykłej, po czym nadesłała mi tą stronę. Mógłbyś mi to objaśnić? Jeśli możliwe to napisz mi na mój adres e-mail bo bloga ciężko sprawdzać codziennie. Pozdrawia
    mail mati981@amorki.pl

     
      • StaryChemik

        1 lipca 2015 at 17:39

        Odpowiadam tutaj, bo inni mogą też być zainteresowani.
        Jak przewiniesz na sam dół, zobaczysz tekst: „Prima Aprilis! To wszystko jest żartem.”
        A dalej o 20% zniżki na liquidy – normalne, nie takie, co dają kolorowy dym”
        Myślę, że to wyjaśnia wszystko.

         
  5. Szym

    1 października 2016 at 21:32

    Witam
    Mam do Ciebie pytanie, a czy jest jakaś BEZPIECZNA możliwość zabarwienia samego liquidu ? Np na niebiesko. Kompletnie się na tym nie znam a nie chciałbym jakiegoś syfu narobić. Nie chodzi mi o dym tylko sam liquid

    Pozdrawiam

     
    • StaryChemik

      1 października 2016 at 22:15

      Nie, nie ma. A ja się zawsze zastanawiam nad jednym – jaki to w ogóle może mieć sens? Wyjaśnij, proszę.

       
      • Szym

        1 października 2016 at 23:04

        Oprócz ładnego wyglądu nic, po prostu mnie to ciekawilo. Dziękuję za odpowiedź . W takim razie odpuszczam takie proby. Pozdrawiam

         
    • Ranzo

      2 listopada 2016 at 18:43

      Załóż sobie ledy jak w JOYETECHU EGO AIO

       
  6. Amper

    21 lutego 2017 at 21:15

    Po co barwić dym lub LQ?? Jest to dosyć dziwne, dymu za nic nie przebarwisz, LQ się da ale inne pierwiastki chemiczne zawarte mogą uszkodzić organizm, jak nie obchodzi kogoś organizm to niech wie ża smak też nie jest fajny!! A co do kolorków to ego aio mają leda z możliwą zmianą kolorów! Polecam

     
  7. Brotheerr

    6 Maj 2017 at 23:39

    Mówisz ze jest to szkodliwe podobnie jak papierosy rozumiem
    Chce się dowiedzieć czy jedno razowe wyciągnięcie dymu zabarwionego barwnikiem spożywczym może bardzo zagrażać życiu czy jest po prostu szkodliwe i dłuższe palenie tego rodzaju substancji może skończyć się tragicznie ( w większości z papierosami tak jest ze dłuższe palenie ma złe skutki)

     

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.