Szanowni Czytelnicy
Jak już wspominałem w poprzednim wpisie, dość poważnie mi się pokomplikowały sprawy zdrowotne. Mam w tej chwili krótką przerwę na pobyt w domu, za kilka dni jadę na turnus rehabilitacyjny. Mam nadzieję, że niebawem zostanę doprowadzony do jako takiego stanu. Tymczasem proszę o cierpliwość.
Musicie sami śledzić nowości w temacie. A będzie ich trochę. Za kilka dni konferencja WHO COP-6, nasze ministerstwo kończy prace nad ustawą. Dzieje się. Uważajcie, bo ministerstwo skieruje po cichu ustawę do konsultacji. Chyba warto czytać i komentować.
A dziś oficjalnie ogłoszono pierwszy komunikat dotyczący przyszłorocznej konferencji – Global Forum on Nicotine 2015. Tegoroczna została uznana za bardzo udaną, więc druga też będzie u nas. Czasu sporo – impreza będzie w czerwcu. Mam cichą nadzieję tam być i choćby niektórych z Was zobaczyć.
Tak czy inaczej – moje pisanie na blogu na jakiś czas będzie dość nieregularne, ale też staram się być w miarę na bieżąco.
I jeśli mogę prosić – trzymajcie kciuki za mnie. Życzcie szczęścia. Będę go potrzebował. Dużo.
I za Davem Dornem powtórzę: vape on, vape hard and don’t let the bastards grind you down!
Aha – żeby nie było niejasności – moje problemy zdrowotne w żadnym stopniu nie są związane z tym, że chmurzyłem. Z paleniem zresztą też nie są związane.
hebrajska
1 października 2014 at 18:22
Cały czas mocno za Ciebie trzymamy! Będzie dobrze 🙂
Darcik
1 października 2014 at 18:31
Zdrówka! 🙂
Olek
1 października 2014 at 18:35
Przesyłam Dobrą Energię. Dużo zdrowia 🙂
Tomek ismookpl
1 października 2014 at 18:42
Dużo zdrowia. Cała nasza ekipa trzyma za Pana kciuki. Serdecznie pozdrawiam.
Łukasz
1 października 2014 at 18:56
Czytam każdy wpis, który dostaje na maila, ale nigdy nie pisałem komentarza. Życzę zdrowia!
Adam Turzyński
1 października 2014 at 19:01
Zdrowia, zdrowia, zdrowia!
Sabrina
1 października 2014 at 19:11
Podobnie jak Lukasz, znam wszystkie Twoje wpisy ale nigdy sama nie pisalam. Z reguly nie biore udzialu w internetowych dyskusjach ale teraz robie wyjatek I przesylam cala moc dobrej energii.
Trzymaj sie, mysl pozytywnie wogole a przede wszystkim o sobie jako o osobie zdrowej. Powiedz sobie, ze wszystko co zle, to Ciebie nie dotyczy.
Trzymam kciuki I czekam na kolejne maile z Twoimi wpisami.
A.
1 października 2014 at 19:19
Zdrowia, mnóstwo siły, wracaj do formy jak najprędzej! Bez wymówek! Trzymam kciuki i mocno ściskam!
Małgorzata
1 października 2014 at 19:32
Trzymam kciuki i życzę nie tylko szczęścia, ale i takiego, jak to mówią „farta” :-).
szczuro
1 października 2014 at 21:10
Mirek – mocy przybywaj – dasz rade jak zawsze.
Meant
2 października 2014 at 01:34
Ano dzieje się Mirku, dzieje się. Niechaj MOC będzie z Tobą i NIECH CI SIĘ CHMURZY.
Don’t let the bastards grind You down!
Szymon
2 października 2014 at 09:29
Szybkiego powrotu do zdrowia !
Igor
2 października 2014 at 10:03
trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!!!
Bosabumim
2 października 2014 at 10:11
Trzymam kciuki i zycze duzo, zuso zdrowia!
piotr
2 października 2014 at 11:07
Pomyślności!
s7
2 października 2014 at 11:19
Zdrowia życzy cały Poznań chmurzący
Dorota
2 października 2014 at 15:08
Panie Mirku zycze szczescia, sily i cierpliwosci. Prosze pamietac, ze ” najlepsi lekarze na swiecie to: Doktor spokoj, Doktor Dieta i Doktor Wesolek „! Serdecznie pozdrawiam!!!
reinevan
3 października 2014 at 14:00
Panie Mirku wszystkiego dobrego trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
refurbished
3 października 2014 at 16:33
Pakuj e-smoking (w analogowym przecież obciach wystąpić) i hajda! Drżyjcie kuracjuszki! Wrócisz wyremontowany – zdasz relację 🙂
marquor
4 października 2014 at 19:53
Będzie dobrze i wspomni Pan moje słowa
ukłony
Rasa
4 października 2014 at 21:14
witam, czy mogalabym dostac pana meila>?
StaryChemik
5 października 2014 at 11:37
Jest na mojej stronie prywatnej – linka można znaleźć po prawej stronie.
Beata
5 października 2014 at 18:55
Siły, nadziei i wiary. Przyjacielu- nie składaj skrzydeł.
K.
7 października 2014 at 18:22
Dużo szczęcia! Trzymamy kciuki!