RSS

Archiwa miesięczne: Sierpień 2019

Co zaszkodziło amerykańskim waperom

Zapewne słyszeliście o serii nieszczęść użytkowników e-fajek w USA, którzy wylądowali w szpitalach z poważnymi problemami z układem oddechowym. Pisałem o tym na moim drugim blogu, więc nie będę się tu powtarzał. Spokojnie czekałem na rozwiązanie tej kwestii, bo byłem w 100% pewny, ze ci ludzie nie używali żadnych klasycznych liquidów. Byłoby też trudne, zeby doprowadzić się do takiego stanu mieszając własne liquidy.
No i powoli sprawa zaczyna się wyjaśniać. Okazało się, że to wszystko było wynikiem eksperymentów z kanabinoidami zawartymi w liquidach sprzedawanych przez z etykietą firmy Dank Vapes. Sprawa jest skomplikowana, ponieważ sama firma odcina się od tego, że ich liquidy mogą poważnie szkodzić płucom. Podejrzewają, że ktoś wypuścił na rynek jakieś tanie podróbki. No cóż, to już pewnie będzie badane przez policję stanową i federalną i zapewne jeszcze o tym usłyszymy.
Ale idźmy dalej – co tak naprawdę było szkodliwe. Okazuje się, że w zbadanych liquidach był wyraźnie przekroczony poziom związku, który znamy pod nazwą myclobutanil. Jest to dość złożony fungicyd (środek grzybobójczy), którego strukturę można zobaczyć poniżej.

Zwróćcie uwagę na jeden element tego wzoru, a mianowicie na ugrupowanie CN na dole. Tak, to jest grupa cyjanowa, znana też jako nitrylowa. W trakcie podgrzewania tego związku ulega on rozkładowi z wytworzeniem HCN. Tak, to cyjanowodór, ten sam, który zabijał w komorach gazowych w Auschwitz. I właśnie to jest bardzo możliwą przyczyną problemów z układem oddechowym tych nieszczęsnych eksperymentatorów. Nie wiadomo, jak były ekstrahowane substancje służące do produkcji tych płynów. Na pewno była to produkcja niespecjalnie kontrolowana, skoro w liquidzie był przekroczony poziom tego fungicydu. Stosowanie go na plantacjach konopi podlega restrykcjom, ten problem jest już znany od jakiegoś czasu. Myślę, że niebawem napłyną nowe informacje w interesującej nas sprawie.
Jak więc widać, to nie chmurzenie samo w sobie jest szkodliwe, ale używanie jakichś niezbadanych liquidów. Oczywiście w mediach będzie dalej jazda na e-papierosy, ale to niespecjalnie dziwi. Dziennikarstwo powoli acz w sposób stały stacza się do poziomu Copy’ego & Paste’a. Szkoda.

 
11 Komentarzy

Opublikował/a w dniu 23 sierpnia 2019 w ogólne