„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”

W zasadzie chciałem już wczoraj opublikować ten tekst, ale mam zasadę, że nie wypuszczam w świat czegoś, co piszę pod wpływem wzburzenia. A tym razem zagotowało się we mnie i to mocno. Dlatego odczekałem dobę, małe co nieco pozmieniałem i dziś publikuję. Ale do rzeczy.
Co jakiś czas robię sobie rutynowy przegląd tego, co w mediach piszczy. I trafiłem właśnie czystym przypadkiem na coś, co wprawiło mnie najpierw w osłupienie, a potem zaczęło się we mnie gotować.
Zobaczcie zresztą sami. W miejscowości Krużlowa Wyżna przeprowadzono gminny konkurs dla młodzieży gimnazjalnej na najlepszą prezentację multimedialną. Temat został sformułowany jednoznacznie: „E-papierosy są szkodliwe„. Po prostu – są i tyle.
W konkursie wzięło udział siedem prezentacji z różnych gimnazjów, w tym taka o tytule jeszcze ciekawszym niż temat konkursu: „E-papieros. Śmierć w czystej postaci”
Wygrała przygotowana przez uczniów z Białej Niżnej prezentacja pt. E-papieros – „cud techniki”?
Można ją sobie obejrzeć tutaj (format PDF). Zwycięska prezentacja będzie wykorzystana we wszystkich gminnych gimnazjach na lekcjach wychowawczych.  Warto wiedzieć, że jury konkursu poza dyrektorami szkół i pedagogami szkolnymi zasiadali także terapeuta uzależnień i pełnomocnik wójta ds. rozwiązywania problemów alkoholowych (?!)
W zwycięskiej prezentacji mamy m.in. informacje o tym, że „badania WHO potwierdziły, że e-papierosy są bardziej rakotwórcze niż zwykłe papierosy”, cytowane też są doniesienia agencji AFP (te słynne o formaldehydzie). Dalej jest też o „szkodliwej esencji” zawierającej nitrozoaminy, którą dodają producenci do liquidów, A na koniec sam smaczek „Ciało człowieka przypomina marionetkę w rękach nikotyny”.
Ot, podstępna nikotyna wyciąga swoje brudne łapy po ciało człowieka.
Może to wszystko byłoby śmieszne, gdyby nie było nieprawdziwe i żałosne. A co gorsza – teraz to „arcydzieło” będzie prezentowane w szkołach na kolejnych lekcjach wychowawczych. Mieszanka półprawd i zwykłych kłamstw. Wszystko pod okiem światłych szkolnych opiekunów. Całość oczywiście z nagrodą gminną.
A po obejrzeniu prezentacji na najbliższej przerwie uczniowie radośnie wypadną na boisko czy za śmietnik, aby spalić ze dwa analogi. I nawet jak już będą dorośli, pozostaną przy paleniu tytoniu, bo gdzieś tam będzie się pod czaszką obijać myśl o „śmierci w czystej postaci”.
I żeby nie było niejasności – absolutnie nie popieram używania e-fajek przez gimnazjalistów. Myślę jednak, że powinni mieć rzetelne informacje o nich. W prezentacji, która zwyciężyła w tym konkursie, umieszczono niestety tylko to, czym karmią społeczeństwo kolorowe gazetki. Nie winię za to młodzieży, bo ona może mieć problem z filtrowaniem materiału. To dorośli sami wymyślili temat konkursu i to dorośli nadzorowali powstawanie prezentacji. Wreszcie, to dorośli pedagodzy konkurs rozstrzygnęli.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie bardzo da się coś z tym zrobić.