Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) ogłosiła właśnie w swoim biuletynie całkowity zakaz przewożenia e-papierosów w tzw. bagażu rejestrowanym, czyli tym, który po odprawie trafia do przestrzeni bagażowej w samolocie. Nowe przepisy zakazują także ładowania akumulatorów urządzeń do chmurzenia na pokładzie samolotów. Jak wynika z wypowiedzi szefa rady organizacji, decyzja ta została podjęta po zanotowaniu kilku incydentów, w trakcie których e-papieros włączył się w czasie lotu (można o tym poczytać tutaj – plik PDF (ang)). Przepisy weszły już w życie – powinni o tym pamiętać ci, którzy w najbliższym czasie wybierają się w podróż samolotem.
To oczywiście nie oznacza, że nie można podróżować ze swoim ukochanym e-fajkiem. Nadal dozwolone jest jego przewożenie w bagażu podręcznym, w kabinie.
Myślę, że decyzja ICAO jest rozsądna i nie jest wyrazem niechęci do chmurzenia. Ryzyko, że jakiś niedouczony łoś nie wyłączy i nie zabezpieczy sprzętu jest spore, a skutki mogą być tragiczne.
WAŻNE! E-papierosy w samolotach – zakaz przewożenia w bagażu rejestrowanym
17
Czer
Stary Chemik bloguje 
Kaznodzieja
17 czerwca 2015 at 18:15
Na to nie musi być nawet osobnego przepisu. Logiczne jest i zrozumiałe, że wszelkie akumulatory przewozimy w bagażu podręcznym. Tak stanowią przepisy „sił powietrznych” 😉 E-papieros to w połowie akumulator, więc należy go przewozić w podręcznym. A przynajmniej samo zasilanie do niego. Ps.Zbiorniki potrafią przeciekać na wysokościach, więc bezpieczne jest osadzenie wszelkich parowników w woreczkach strunowych.
StaryChemik
17 czerwca 2015 at 18:22
Wiesz, dla myślących jest to logiczne. Niestety, ci drudzy też są dopuszczani do latania. 😉
A co do zbiorników – bardzo słuszna uwaga!
Kamil
25 czerwca 2015 at 00:42
Pytanie, czy ktokolwiek może mi zabronić przewożenia e-papierosa w bagażu podręcznym, nawet jeśli wygląda on nietypowo? (mod elektroniczny).
Jutro mam wylot, do tej pory zastanawiałem się, czy jestem zmuszony trzymać e-fajka w bagażu rejestrowanym i czy z podręcznego mi go nie wyrzucą… Pytałem już w niejednym biurze podróży za wczasu przed podróżą, lecz nikt nie potrafił mi udzielić absolutnie żadnej odpowiedzi..
StaryChemik
25 czerwca 2015 at 00:45
W podręcznym – nie. Jeśli spróbują, poproś o uzasadnienie. Nie znajdą.
Kamil
25 czerwca 2015 at 01:05
Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź 🙂 Dopytam jeszcze jutro dla pewności na lotnisku i dla pewności rozbiorę go na części tj. osobno parownik, zasilanie i akumulatory. Myślę, że to baaardzo przydatna informacja, jeszcze raz dziękuję 🙂
StaryChemik
25 czerwca 2015 at 10:14
Tak, zdecydowanie lepiej jest rozmontować, a baterie zabezpieczyć przed przypadkowym zwarciem.
Jadzia
4 lutego 2016 at 21:35
Mam pytanie odnośnie jednorazowego e-papierosa. Czy w bagażu rejestrowanym można go przewieźć?
Ogar616 (Kamil)
7 lipca 2015 at 03:06
Wróciłem z podróży, napiszę coś od siebie. Wypytałem dokładnie na lotnisku w Pyrzowicach. Na stanowisku Rainbow, jak i w w informacji. Oni nie mają zielonego pojęcia, że coś takiego w ogóle weszło w życie. Odpowiedź jaką uzyskałem (informacja) – można przewozić zarówno w bagażu podręcznym jak i rejestrowanym. Na wszelki wypadek zabrałem do bagażu podręcznego wszelkie podejrzane rzeczy (oprócz strzykawek i butli 100ml). Nie było żadnych pytań. Nic. Nieco dziwne mi się to wydaje.. Za to na lotnisku w Tunezji przy wylocie oglądali dokładnie akumulatory jak i zasilania, aż zakurzyłem przy nich, żeby nie mieli wątpliwości 🙂 Było już po zamachu, pewnie dlatego…
Ki
28 lipca 2015 at 20:03
To i ja mam pytanie – czy orientujecie się czy są jakieś ograniczenia w przewożeniu liquidów w bagażu rejestrowanym? Wiem, że w podręcznym można mieć buteleczki maź. 100ml płynów w jednym opakowaniu o pojemności 1 litr, ale w sumie liquid to substancja toksyczna, więc zastanawiam się, czy nie każą wywalić niezależnie od tego w jakim bagażu będzie. Choć wydaje mi się, że bezpieczniej byłoby umieścić w rejestrowanym, by uniknąć straty 😉
Przetrzepałam internet w poszukiwaniu jednoznacznej odpowiedzi, ale jej nie znalazłam
Anna
29 marca 2016 at 15:15
Dobrze wiedzieć, bo ludzie zawsze e papiero biorą wszędzie ze sobą 😛
Domel
15 października 2016 at 10:55
Witam,
Zawsze przewoziłem wyłączone baterie w bagażu rejsowym do dnia wczorajszego, kiedy na lotnisku w Berlinie zostałem wezwany i poinformowany o powyższym zakazie. Zostałem poproszony o przewiezienie baterii w bagażu podręcznym. Było to W związku z wzmożonymi kontrolami po udaremnionym zamachu. Tydzień wcześniej tez korzystałem z tego lotniska i nie było żadnych problemów. Wiec jak widać po moim przykładzie przepis nie jest martwy 🙂 teraz będę się do niego stosował