Jak zapewne sami widzieliście, przedstawiciele władzy jednoznacznie wypowiadają się przeciwko e-papierosom. Nie będę tutaj przytaczał ich argumentów, bo padały wielokrotnie w przestrzeni medialnej. Władza ma media, ale my mamy też swoją przestrzeń wolności – Internet.
Jak się okazuje, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, jak też jego prawa ręka – wiceminister Pinkas ukryli przed społeczeństwem raport Głównego Inspektora Sanitarnego, zatytułowany „E-papieros – pomaga czy szkodzi”. Został on przygotowany właśnie dla władzy przez Swiss Contribution w ramach działania o nazwie: „Program profilaktyczny w zakresie przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, tytoniu i innych środków psychoaktywnych” współfinansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej. Wartość dofinansowania programu: 3 438 691 CHF. Sporo kasy, prawda? Jasne, że nie wszystko poszło na ten raport, ale na pewno autorzy (z tego co wiem, żaden z nich nie jest związany z e-fajkami) coś tam dostali. I co? I nico…
Na szczęście raport się automagicznie znalazł, a więc warto go rozpowszechnić. Ba, trzeba to jak najszerzej nagłośnić, bo jak widać wyraźnie, nasi rządzący chcą pewne sprawy zamieść pod dywan. „Nie znamy skutków”, „one są bardziej szkodliwe niż zwykłe” – to wszystko niedawno słyszeliśmy z ust Władzy. Tej władzy, która miała w ręku wspomniany raport.
A tutaj właśnie ten raport – czytajcie, rozpowszechniajcie, nagłaśniajcie.
E-papieros-pomaga_czy_szkodzi
(tak jak poprzednio – trzeba kliknąć raz, a potem na nowej stronie drugi raz)
Mam nadzieję, że zainteresują się też tą sprawą dziennikarze tych mediów, które do Władzy mają dostęp. I spytają pana ministra Radziwiłła albo wiceministra Pinkasa, dlaczego kłamią. Dlaczego ukrywają prawdę przed społeczeństwem?
Co to do ciężkiego diabła jest? Ta prawda jest mało wygodna, bo wszystko już jest dograne i ustawa będzie przepchnięta przez sejm? I znowu gęby urzędników będą pełne frazesów o tym, jak to bardzo dbają o zdrowie społeczeństwa,a już szczególnie o młodzież? Dokładnie tak samo, jak wasi poprzednicy – nie macie nawet śladu honoru. A najsmutniejsze jest to, że obaj panowie z ministerstwa są lekarzami. Ba, jeden nawet ma doktorat, a do tego ukończone – uwaga! – studium bioetyki.
To trochę przypomina starą historię, gdzie proboszcz w wiejskiej parafii miał wystawić parafiance świadectwo moralności. I zrobił to. Napisał: ja, proboszcz XXX oświadczam, że pani YY z moralnością nie ma nic wspólnego.
No właśnie.
Koniec z tym! Dość waszej hipokryzji!
snaco1976aco
18 marca 2016 at 12:52
link nie działa
StaryChemik
18 marca 2016 at 13:10
Już działa.
Bobek
18 marca 2016 at 12:57
Link nie działa
ZUrsynowa
18 marca 2016 at 14:04
Pamiętam dawne czasy, jak teraźniejszy minister był zwykłym lekarzem, w przychodni na Ursynowie, przy Romera, jego fartuch zawsze wyglądał jak koszulka kolarza zawodowego, miał tyle reklam na sobie, teraz mu nie wypada na garniaku nosić reklam, więc pomaga w inny sposób..
Kurs niemieckiego
18 marca 2016 at 15:12
Racja tak jest z każdym 😉
Grzesiek
18 marca 2016 at 14:58
Nasza władza jest nastawiona tylko na pieniądze ! Czas z tym skończyć jak najprędzej. Wrzucać link do raportu wszędzie gdzie się da bo to jest chore: Zamawiają raport, który jak się okazuję, jest dla nich miażdżący i go ukrywają. Kabaret i hipokryzja…
daniel30
18 marca 2016 at 15:25
Pan Radziwiłł minister zdrowia w rządzie Pis to fanatyk w tej kwestii ( walka z branżą tytoniową i e-papierosami ) .Już kiedyś o tym pisałem.
Marek
18 marca 2016 at 16:10
No gość ma obsesję na tym punkcie… zresztą nie rożni sie od zembali jedno bagno
kch
19 marca 2016 at 00:24
Obsesję lub obsesje może mieć, wolno mu – ale PRYWATNIE!!! Jako minister – już nie!
Igor
18 marca 2016 at 17:46
Zakłamani politycy, sprzedadzą nawet duszę…..
Meant
19 marca 2016 at 07:15
To http://www.parlamentarny.pl/ludzie/sprawa-wiceministra-zdrowia-jaroslawa-pinkasa-ma-wrocic-na-wokande,3731.html pokazuje jacy ci decydenci są.